denka na zimowo i choinka ... po jajkach

wywoujemy-snieg-butelki-pet-second-life

a to też można zrobić samemu./samej :) - zagospodarować nasze wnętrza na zimowo i kilku denkom od plastikowych petów nadać drugie życie.

poniżej nadane kolejne życie wytłaczankom po jajkach - reinkarnacja pod postacią choinki.

choinka-z-wytoczek-po-jajach

papierowe miasto

a może dzieciakom na gwiazdę papierowe miasto?
autentyczne motywy z polskiego krajobrazu wydrukowane na wyjątkowo odpornej makulaturowej tekturze falistej.

choć na dobrą sprawę wystarczy karton po czymkolwiek i można zrobić samemu ;)

źródło: http://www.papierowemiasto.pl/
/gosia k-o/

NYC Pop-up Café

Przykład Pop-up cafe w NY pokazuje jak można wykorzystać miejsce w które zazwyczaj służy jako parking dla jednego samochodu osobowego, niekiedy przez kilka dni. Pop-up Cafe, to czasowa instalacja, miejsce spotkań z 12 miejscami siedzącymi. W trakcie filmu, w ciągu jednego dnia przewija się przez nie 96 osób. Miejsce i czas instalacji: NYC,  lipiec 2011

Zródło: od Gosi K-O, więcej na temat NY City Pop-up Cafés

kula z PET-ów

Zaraz w pobliżu ratusza dzielnicy Targówek powstała niezwykła, bo w pełni recyklingowa przestrzeń publiczna. Ten naturalny plac zabaw, którego placem zabaw nazwać nie wolno, bo zaraz ktoś powie, że norm bezpieczeństwa nie spełnia ... to instalacja artystyczna - element projektu re-blok.

Budowla z europalet, iglo z opon czy też turlanie wielkiej kuli z butelek PET .... dzieciaki to lubią!

źródło: re_blok i  ZróbTowWarszawie! (foto- ZróbTowWarszawie!)

high line nyc

Jesteśmy w NYC. Spacerując po Chelsea, jesteśmy podekscytowani, bo spodziewamy się zobaczyć wiele ciekawych miejsc...nie spodziewamy się jednak, że spacerując chodnikiem zawędrujemy na...wyższy poziom komunikacji pieszej :) ... na coś, czego nie było na mapach Manhattanu jeszcze kilka lat temu. A teraz jest, nazywa się High Line i jest przerobioną na tereny zielone i rekreacyjne starą linią koleji przemysłowej.  Linia kolejowa łaczyła niegdyś dzielnice handlowe z chelsea market, meat market, przechodząc niekiedy przez wnetrza fabryk. Dziś jest oazą spokoju... terenami zielonymi, spokojnymi i bezpiecznymi, bo zawieszonymi nad ruchliwymi ulicami.
Porasta ją roslinność naturalna, czyli taka, która wyrosła tu na dziko, zanim ktokolwiek zaczął mysleć o tym miejscu jako o parku miejskim. Została wnikliwie zinwentaryzowana, spisana i odtworzona na potrzeby projektu. Wygląda skromnie, pięknie i naturalnie...
Mamy ochotę tu zostać, spacerować, siedzieć na drewnianych leżankach i już nigdy nie musieć myśleć o szukaniu miejsca do parkowania...
"the sooner you park your car, the sooner you stop thinking about parking your car"

Miło jest czasami pobujać w obłokach

Oto dość abstrakcyjny pomysł Tiago Barrosa, czyli chmura -  środek lokomocji zależny od porywów wiatrów, które mają decydować o trasie i prędkości pojazdu. Pasażerowie mieliby wchodzić na pokład przy użyciu drabin i po prostu siadać na powierzchni "chmury" podczas podróży.
Powyższy projekt sieci transportowej pływających chmur to oficjalna propozycja autorstwa nowojorskiego architekta Tiago Barrosa, którą przedstawił instytutowi Van Alen oraz Wydziałowi Kultury Nowego Jorku, wszystko w związku z konkursem na szybką sieć kolejową.

Źródło: http://www.infoarchitekta.pl/artykuly/1-ciekawostki/4224-plynaca-chmura.html

Okładka

denka od butelek

źródło: http://www.michellebrand.co.uk/

ognisko w przedszkolu

Dzieci w Norweskich przedszkolach spędzają większość czasu na zewnątrz. Bawią się na terenie przyprzedszkolnym praktycznie dopuki temperatura w zimie nie spadnie ponieżej -10oC. 

Projekt łączy w sobie funkcje otwartego paleniska, miejsca do zabaw i snucia opowieści .... przy ognisku.  Kształt nawiązuje do tradycyjnych konstrukcji  norweskich chat i kopców do suszenia torfu. Biorąc pod uwagę bardzo ograniczony budżet do realizacji projektu użyto resztek materiałów, pozostałości z pobliskiej budowy - niewielkich drewnianych elementów. Światło wpada poprzez przestrzenie pomiędzy elementami. 

źródło: norweskie biuro projektów haugen/zohar arkitekten

mebel z kartonu

źródło: Karton Group

re cycling

źródło: MAKEDO Makedo Core edit from MAKEDO on Vimeo.

Hello World

5 000 pomarańczowych przycisków :) 

źrodło: od łośka / Colossal, autorka: Valentin Ruhry

okruchy chwil: Odrobinę wody na gorące dni

żródło: okruchy chwil: Odrobinę wody na gorące dni: "Okolice Metra Wilanowska, sgraffito."

słoma

Słoma Słomiński - muzyk, artysta i konstruktor domów - pionier technologii proekologicznych w Polsce. Fragment filmu przedstawiającego budynki jego autorstwa:

więcej na: domo tv

z miłości do architektury

ARCHILOVE ucieleśnia kluczowy związek pomiędzy architekturą, miłością, człowiekiem i ekologią: Archi- Architekturę w tym portalu rozumiemy szeroko... powiedzmy jako wszystko to, co tworzy człowiek, przestrzeń zbudowaną przez nas w dużych miastach, ale i w skali małych obiektów, które nas otaczają. Love-Miłość-Любов! Równie szerokie znaczenie ma tu miłość – definicję zaczerpnęliśmy od Ericha Fromma. Sądził on, że miłość pomiędzy ludźmi to jedynie szczególny przypadek naszej harmonii ze środowiskiem. Sądzi, że człowieka czyni szczęśliwym integracja, interakcja, współżycie z otoczeniem. – Zarówno ze środowiskiem naturalnym, jak i środowiskiem społecznym, a także (może przede wszystkim) wewnętrzna integralność, spójność, harmonia człowieka z samym sobą – czyli – harmonia pomiędzy cielesnością i duchowością człowieka; pomiędzy tym co mówi a tym co tworzy, pomiędzy jego dążeniami i potrzebami. Ekologia – Ponieważ twórca pojęcia „Ekologia” – Ernst Hecker – zdefiniował ją jako naukę o relacjach organizmu ze środowiskiem, zatem ekologia musi być niczym innym jak owocem wyżej zdefiniowanej „miłości”.

źródło: tekst i zdjęcia pochodzą ze strony archilove - to niezaleźne forum miłośników architektury

p.s  nasza akcja sąsiedzka na  archilove :)

ogrody tymczasowe w krakowie

Ruszajcie do Krakowa zobaczyć na wystawie m.inn naszą podwórkową akcją!

więcej informacji na: http://ogrodytymczasowe.wordpress.com/

muzeum w plenerze

Muzeum Miejsc Ładnych i Brzydkich to pierwsza w Warszawie jednodniowa placówka muzealna stworzona przez dzieci.Warszawskie miejsca wyselekcjonowane przez dzieci i określone jako ŁADNE bądź BRZYDKIE
Muzeum to przestrzeń miasta, a konkretniej Śródmieścia Warszawy
Otwarcie nastąpi w Dzień Dziecka (1 czerwca godz. 9.00), Muzeum potrwa do 2 czerwca do godz. 18.00
Muzeum jest owocem warsztatów fotograficznych, podczas których dzieci miały za zadanie wybrać w Warszawie miejsca ładne i brzydkie i sfotografować je. Powstał czasem abstrakcyjny, czasem nostalgiczny portret miasta. Zdjęcia posłużą nam do wyznaczenia miejsc muzealnych i staną się
pretekstem do tego, żeby spojrzeć na miasto oczami dzieci.

Autorami i koordynatorami projektu są: Edyta Ołdak i Malwina Ziemkiewicz - Stowarzyszenie "Z Siedzibą w Warszawie"

więcej na: http://www.muzeum.wwarszawie.org.pl/

To ja poproszę takie w parku ;)

Ławka Siesta włoskiej firmy Campeggi. 

Źródło: http://www.infoarchitekta.pl/

Uśmiech Warszawy ;)

Nazwa odnosi się do układu ulic Mokotowska, Bracka, Zgoda, reliktu traktu Mokotów-Ujazdów-Grzybów z początku XVIII w., który przecina łukiem ortogonalną siatkę centrum Warszawy.
Ta jedna z najciekawszych struktur urbanistycznych w Warszawie zanika, a historyczny układ zacierają powojenne braki i nowe elementy nie szanujące jego logiki.

Przebieg traktu Uśmiechu Warszawy tworzy połączenie południowego Śródmieścia, od Pól Mokotowskich i placu Zbawiciela przez ulice Mokotowską, Bracką, Zgody, do planowanego Muzeum Sztuki Nowoczesnej i placu Grzybowskiego.

Wystarczy jednak obrócić mapę by kształt traktu stał się oczywisty i utrwalił
w pamięci jako UŚMIECH WARSZAWY.

Idea ta autorstwa Małgorzaty Kuciewicz, Sebastiana Bałuta i Simona de Iacobis była prezentowana w ramach Departamentu Propozycji, na festiwalu Warszawa w Budowie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie oraz w ramach międzynarodowego projektu badawczego Anatomia Ulicy Zmiana.

W ramach projektu układ ulic Mokotowska-Bracka-Zgoda stanie się przestrzenią, w której odbędzie się seria warsztatów artystycznych skierowanych do młodzieży. Zostanie w niej również zbudowana instalacja artystyczna. Znajdzie się miejsce na happening i wystawę podsumowująca wszystkie działania.

Pierwsza odsłona projektu: kwiecień-czerwiec 2011, odsłona druga: październik 2011.

Źródło: http://www.usmiech.insitu.pl/

coś z własnego podwórka

powiem tak: to na prawdę działa! ludzie się angażują, sadzą drzewka,
włączają się do akcji, zaczynają rozmawiać ze sobą nawzajem
i o tym co można zrobić z podwórkiem "przed blokiem"

...wielka, wielka radość :)

Jak głęboki może być kosz na śmieci?

;)

Ulica Niebieska

Życie między budynkami, Jan Gehl

Książka o fizycznym wymiarze przestrzeni miejskiej i wpływie jaki ma na naszą aktywność pozadomową. Ciekawa i dla tych, co się znają bardzo, i dla tych, co się znają trochę mniej.

Mój ulubiony fragment dotyczy miasteczka San Vittorio Romano we Włoszech,
w którym tradycyjnie zostawiano wiadra przy studni, tak aby zawsze można było "wyjść po wiadro", jeśli pokazał się ktoś, z kim można by pogadać.

Zjeżdżania ciąg dalszy ;-)

dom ze zjeżdzalnią

"Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się z klientami, powiedzieli nam, że koniecznie chcą mieć zjeżdżalnię idealnie wpasowaną w całą konstrukcję domu – mówi Kazuki Nakamura, współzałożyciel pracowni Level Architects. – Największym wyzwaniem było takie umiejscowienie zjeżdżalni w całym projekcie domu, żeby nie wyglądała ona jak element placu zabaw tylko stanowiła integralną część budynku."

źródło: Level Architects

okienka dla dzieci w różnym wieku

Architekci - Vojteh Ravnikar i Robert Potokar – mówią, że wystarczy jedno niedzielne popołudnie, by razem z dziećmi wznieść tę budowlę, bo budulcem domku jest sklejka, lekka i łatwa „w obsłudze”. Jak nakazuje tradycja – domek ma służyć zabawie i przyjemności, a dzięki prostej konstrukcji można go zbudować nie tylko szybko, ale też w dowolnej lokalizacji.

o k i e n k a  w domku na drzewie pojawiają się na różnej wysokości, tak aby mogły przez nie wyglądać dzieci w różnym wieku :)

źródło: sztuka-architektury.pl, autorzy projektu to słoweńska pracownia Ravnikar Potokar  

Wielka architektura dla wszystkich

Celem projektu „Wielka architektura dla wszystkich” jest tworzenie opisów audiodeskrypcji budynków będących wizytówką współczesnej Warszawy. Opisy te mają pomóc dzieciom niewidomym „zobaczyć” architekturę.
Audiodeskrypcja jest to technika, która za pomocą dodatkowych opisów słownych pozwala poznać świat twórczości wizualnej. Poprzez opisy audiodeskrypcji, dotykanie makiet, budowanie
z klocków, zwiedzanie budynków i wizyty w pracowniach architektonicznych, dzieci stają
przed możliwością poznania współczesnej architektury.
Akcji towarzyszy również niecodzienna publikacja – książeczka poświęcona współczesnej architekturze Warszawy. Zwykły druk jest w niej połączony z drukiem w systemie Braille’a
oraz tyflografiką, czyli wypukłymi obrazkami.

 

Źródło: http://www.architektura.wwarszawie.org.pl/

Projekt bierze udział w trzecim plebiscycie Polska Architektura XXL

Czekam na wiatr co rozgoni...betonowe zasłony;)

Źródło: http://www.nacionaldesign.com/2009/09/02/concrete-curtain/